Jak co roku 6 grudnia obchodziliśmy mikołajki. W naszej szkole można było spotkać osoby, które miały założone świąteczne sweterki, mikołajkowe czapeczki, reniferowe rogi i inne gadżety związane z tą piękną tradycją. W gablotach na korytarzach pojawiły się okolicznościowe gazetki. Dzięki temu mogliśmy poczuć magię zbliżających się świąt.
Tego dnia w szkole pojawił się Mikołaj, który przy pomocy dzwonka sygnalizował swoją obecność.
Ten sędziwy starzec chodził od klasy do klasy i rozdawał dzieciom prezenty. Słodkie batoniki Grześki ufundowała Rada Rodziców naszej szkoły. Serdecznie im za to dziękujemy. Młodsi i starsi uczniowie naszej szkoły, i nawet nauczyciele od rana go wypatrywali. Tradycja obdarowywania się w mikołajki i święta jest tak silna, że każdy – mały i duży z utęsknieniem czeka na ten niezwykły, magiczny czas.
Jednak Mikołaj po kilku godzinach musiał opuścić naszą szkołę, dlatego jego zadanie przejęła Pani Mikołajowa, którą była pani dyrektor Gabriela Rojek. Razem ze swoją pomocnicą, panią wicedyrektor Moniką Wronką - Gołatką, udały się do kolejnych klas, aby obdarować uczniów upominkami.
Serdecznie dziękujemy naszemu Mikołajowi – panu Mirkowi Obremskiemu, który doskonale wywiązał się ze swojego zadania. Mamy nadzieję, że niedługo, bo w Wigilię, spotkamy Gwiazdora z ogromnym worem prezentów.
Wszystkim życzymy pięknych podarunków, bo święta tuż, tuż!