8 marca w naszej szkole świętowaliśmy Dzień Kobiet w wyjątkowy sposób! Chłopcy stanęli na wysokości zadania i już od rana przygotowywali się do złożenia życzeń swoim koleżankom oraz paniom nauczycielkom. Kiedy nadszedł ten moment, odważnie, chodź z lekkim rumieńcem składali piękne życzenia, a potem wręczyli laurki. Dziewczynki były zachwycone, a na twarzach nauczycielek pojawiły się wzruszone uśmiechy.
Jednak to był dopiero początek atrakcji! Po oficjalnej części przyszedł czas na konkurencje – i to jakie! Dziewczynki miały okazję sprawdzić swoje umiejętności w wesołych i nieco zwariowanych zawodach.
Pierwsza konkurencja –„ekspresowy make-up”- polegała na błyskawicznym malowaniu oczu. Nasze młode artystki już wiedzą, że piękno tkwi w uśmiechu… i odrobinie różu na nosie. Zawodniczki wspaniale poradziły sobie z nakładaniem brokatowych cieni na powieki.
Kolejna konkurencja – „ubieranie spódniczki na czas" – okazała się prawdziwym hitem. Dziewczynki musiały jak najszybciej założyć na siebie spódniczkę, co wcale nie było takie łatwe, zwłaszcza kiedy spódniczka nagle nie chciała współpracować! Niektóre zawodniczki tak się zaplątały, że potrzebowały małej pomocy, ale ostatecznie każda wyszła z tego zadania jako prawdziwa mistrzyni mody ekspresowej.
Nie mogło zabraknąć także sprawdzianu zręczności, czyli „przenoszenia jajka na łyżce". Zadanie niby proste – przejść określony dystans, trzymając jajko na łyżce. Ale kto by pomyślał, że jajka są takie... psotne? Co chwilę któreś uciekało w najmniej spodziewanym momencie! Ostatecznie jednak kilka zawodniczek wykazało się wyjątkową cierpliwością i równowagą, dostarczając wszystkim widzom ogromnej dawki emocji i śmiechu.
Na zakończenie tej wesołej uroczystości każda klasa otrzymała pamiątkowy dyplom za udział w zabawie. Był to jeden z weselszych Dni Kobiet w historii szkoły. Radość, śmiech i pozytywna energia unosiły się w powietrzu przez cały dzień – a przecież właśnie o to chodzi w takim święcie!
Beata Witkowska
Magdalena Ciszewska